Muzyka to życie...
Tak często widzimy na ulicy ludzi, którzy dorabiają sobie grając. Czy jest to gitara, harmonijka, saksofon czy cokolwiek innego-widać, gdy wkładają w to swoje serce. Jest wiele ludzi, przeważnie arcy ważnych dzieciaczków, które idąc rozmawiają o tym, którą parę vansów już mają lub jaki to nowy model markowych butów rodzice im kupili za milion pięćset sto dziewięćset złotych...
Niektórzy muzycy (tak, mogę chyba ich określić) rzeczywiście bardzo możliwe, że dokładnie wyliczają każdego grosza, żeby mieć gdzie mieszkać, co jeść. Inni z kolei robią to z pasji, chęci przedstawienia swojej umiejętności przed innymi. Powiem, że jak dla mnie, to naprawdę umilenie spaceru, gdy przez chociaż te 5 sekund słychać piękną, płynną melodię. Wtedy nie dość, że sprawiasz komuś przyjemność, gdy widać uśmiech na twojej twarzy, to i ty lepiej się poczujesz podczas biegu od sklepu do sklepu po kiepskich zakupach czy stresującym dniu. Uszanujmy więc czyiś wkład i niekoniecznie od razu rzucajmy dolarami do kapelusza ale podarujmy ten jeden uśmiech, co?
Foto: Mrs.Lovett photography (LIKE!)
29 Comments
Super zdjęcia. A co do tematu postu to zgadzam sie co do rozmów tych waznych dzieci na temat kolejnej pary vansów, niektórzy muzycy graja z pasji i musza liczyc każdy grosz by mieć za co jeść.
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Fajny tekst :) Grasz na gitarze czy tylko do potrzeb sesji ?
OdpowiedzUsuńUmiem zagrać "rock you" ;) I to by było na tyle niestety...
UsuńPozdrawiam
Ale fajne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, jak zwykle pięknie wyglądasz i miło się patrzy na efekty kolejnej świetnej sesji :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, to taki drobiazg, a jak umila życie. Mnie samej, już prawie wykształconemu muzykowi, ciężko przejść obojętnie obok ulicznych muzyków. Zwłaszcza w czasie wakacji. Ilekroć jestem nad morzem w jednej i tej samej miejscowości od lat, tyle razy widzę gitarzystów, skrzypków, saksofonistów, akordeonistów... I muszę, po prostu muszę wrzucić jakiegoś drobniaka. A jeśli akurat nie mam nic przy sobie, to chociaż podarowuję uśmiech i pokazuję, że ich muzyka daje przechodniom wiele radości :)
W zeszłe lato byłam z orkiestrą w Mikołajkach, wieczorami graliśmy wszyscy w czasie obchodów dni miasta. Kilku kolegów w czasie wolnym szło również na deptak, by pograć znane piosenki i przy okazji coś zarobić. Satysfakcja z uśmiechów przechodniów i drobniaków zebranych do futerału od trąbki była wielka. :)
Dla nas to niewiele, taki drobny, nic nieznaczący gest. Ale dla ulicznych muzyków swego rodzaju sukces i wielka radość :) Wiem coś o tym.
Jeszcze raz - świetny post i świetne zdjęcia :)
Julia
http://julls-blog.blogspot.com
Świetnie się czytało taki długi komentarz z mini historią zawartą w nim, życzę Ci powodzenia i sukcesów w tej drodze muzycznej.
UsuńPozdrawiam
bardzo łądne i dobrze zrobione zdjecia
OdpowiedzUsuńJa od 8,9 lat gram na fortepianie i nie wyobrażam sobie bez tego żyć. Kiedy chcę się 'wyżyć', albo jakoś dziwnie się czuję gra na fortepianie mnie uspokaja i dodaje wiary w siebie :)
OdpowiedzUsuńpoleksandra.blogspot.com KLIK
Świetny post daje dużo do myślenia obserwuję :)
OdpowiedzUsuńpaulina-paulinaablog.blogspot.com
Ja również nie potrafię przejść obojętnie obok 'ulicznych' muzyków, może nie zawsze coś wrzucę ale tak jak mówiłaś - pozostawię szczery uśmiech :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia i fajne okularki - poklikałam w linki :)
Pozdrawiam
cherryandclaudia.blogspot.com
Nawet jeżeli gitara jest bardziej na potrzeby sesji, niż z powodu Twojej gry, to do twarzy Ci z nią! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie <3
Usuńswietnie sie prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjecia! *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Super zdjęcia, podoba mi się temat sesji ^.^
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nauczysz grać coś więcej i stworzymy duet ;D
Hahha... Dobre, dobre... Masz do wyboru 'Rock you' albo ... Ty grasz ja śpiewam, bo w tym się podszkoliłam na wysokie dźwięki <3
UsuńPozdrawiam
Chyba najlepsze zdjęcia i stylizacja na blogu. Okulary są piękne. Ja też nie umiem przejść obok ulicznych muzyków bez zatrzymania się :D
OdpowiedzUsuńTeż zawsze staram się doceniać ulicznych muzyków, w szczególności gitarzystów. Choć nie wiem, jak to jest tak stać i grać na rynku czy w bocznej uliczce, to wiem z własnego doświadczenia, że gra na gitarze (pewnie, jak i na innych instrumentach) wymaga naprawdę dużo pracy i wielu godzin treningów, że nie zawsze jest to prosta pasja, ale taka, która bardzo wiele wymaga. Dlatego zawsze, gdy słyszę melodię i dźwięki strun na ulicy, przypominam sobie, że ja też gram, że pomimo trudności gra sprawia mi dużo radości i od razu czuję się lepiej i mam tą świadomość, że jest tylu ludzi, którzy też próbują swoich sił w muzyce i jeszcze dzielą się swoją muzyką z innymi przechodniami :)
OdpowiedzUsuń♥ zapraszam na malinowynotes.blogspot.com
Jeśli nie są to nachalne punki brudasy - uśmiecham się, a czasem i więcej ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bsylwia.blogspot.com/
To pierwsze zdjęcie kocham! Idealne do tekstu
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Piękne zdjęcia, podziwiam ludzi z pasją! Uczciwie poklikałam. Jakbyś mogła jutro kliknąć u mnie w Dresslink,będę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na sesję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :)
Super sesja! Podziwiam takich muzyków i zgadzam sie, że ich gra to fajne umilenie podczas spaceru :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Świetna sesja. Bardzo fajna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńW 100 % się z Tobą zgadzam!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :))
Genialne zdjęcia! *-*
OdpowiedzUsuńElement gitary dopełnia te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoją pasją również jest muzyka, gram na fortepianie ;) Bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńapricot-cupcake.blogspot.com
Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSpodnie bardzo mi się podobają;)
Dziękuję serdecznie za każde odwiedziny i pozostawiony ślad.
Odpowiadam na każdy komentarz, dlatego zostaw link do swojego bloga-będzie mi łatwiej go odnaleźć.