NIEZBĘDNE ELIKSIRY W TWOJEJ TOALETCE

by - 2/09/2018

W ostatnim czasie w mojej toaletce pojawiły się cztery tajemnicze buteleczki marki Freedom. Testowałam je przez miesiąc i zdecydowałam, że koniecznie muszą pojawić się na blogu! Dlaczego są warte uwagi, czy są i jakie efekt dają, dowiecie się czytając dalej.

Freedom PROSTUDIO oli control base

O bazie pod makijaż myślałam o dłuższego czasu, jednak zawsze coś leżało na przeszkodzie by ją zakupić.  Nie będę ukrywać, że ta, wpasowała się idealnie w moje gusta.
Głównym założeniem jest matowienie i oczywiście utrzymanie makijażu na właściwym miejscu. Jestem niesamowicie zadowolona z rzeczywistego efektu. Mam cerę tłustą ze skłonnością do świecenia, a ten produkt rewelacyjnie sobie z tym radzi. Jeśli chodzi o trwałość makijażu, zauważyłam także znaczną poprawę. Korektor czy rozświetlacz-oba pozostają na swoim miejscu do końca dnia. Aplikacja bazy jest dziecinnie prosta, gdyż pompka ułatwia nam zaaplikowanie właściwej ilości. Warto również zaznaczyć, że nie obciąża skóry.

Freedom PROSTUDIO eye makeup remover

Ta buteleczka wywołała we mnie ciut zwątpienia. Dlaczego? Według informacji na etykiecie, wystarczy nałożyć produkt na płatek kosmetyczny, przytrzymać na powiece dla wchłonięcia się substancji (bez pocierania!), a następnie wacikiem namoczonym w wodzie, delikatnie przetrzeć dla ściągnięcia pozostałości. Z lekkim dystansem podeszłam do małego eksperymentu przeciw naprawdę trudnym do demakijażu produktom. Wiecie co? Zadziałało! 
Jeszcze nigdy nie było mi tak łatwo ściągnąć pełnego makijażu oczy, zawsze bawiłam się w multum wacików, pocieranie, a i tak czarne kreski w jakiejś części pozostawały. Tutaj nie ma mowy o żadnym pocieraniu, resztkach czy długich męczarniach. Właśnie dlatego mi było trudno uwierzyć, że nie muszę się siłować wprost z produktami do oczu, równie łatwo usuwana jest mascara. Nie używam wodoodpornych kosmetyków, dlatego ciężko mi się wypowiedzieć jak zadziała produkt w tym wypadku, jednak i ten podpunkt uwzględniony jest na etykiecie przez producenta. Osobiście, szczerze polecam. 


Freedom PROSTUDIO brush shower

Jest to pierwszy produkt, który wypróbowałam zaraz po otwarciu przesyłki. Nie ukrywam, na mojej toaletce znajdziemy stosy pędzli. Kiedy kompletnie nie mam czasu na ich czyszczenie, dla zachowania higieny, wyciągam inny komplet. Niby proste, ale pod koniec tygodnia okazuje się, że zamiast kilku mam cały stos narzędzi, a ich dokładne mycie zajmuje mi całe popołudnie zużywając przy tym litry wody i płynu, bądź mydła, który nie zawsze pozostawia zadowalające efekty. 

Aplikując ten antybakteryjny spray (wg mnie, wystarczy nacisnąć dozownik 2-3 razy) oszczędzam czas i produkty. Dużo łatwiej jest kupić i mieć pod ręką jedną buteleczkę, która skutecznie oczyści pędzle nawet z najmocniejszych pigmentów. Dodatkowo, produkt ten, zachęca mnie do utrzymania w higienie moich narzędzi pracy, zaraz po skończonym makijażu, szybciutko aplikuję produkt, po czym delikatnie wycieram w czystą chusteczkę, bądź specjalną tarkę do czyszczenia pędzli. 

Od kiedy używam tego produktu, udało mi się przywrócić czystość i kolor, nawet najjaśniejszych narzędzi po dłuższym czasie moich nieudolnych starań o doczyszczenie czarnych pigmentów z łososiowych pędzi. 


Freedom PROSTUDIO priming water

Ten produkt był dla mnie największym znakiem zapytania. Nie jest to idealna dla mnie baza przez sugerowany efekt rozświetlenia, który u mnie niekoniecznie dobrze działa na co dzień. Jeśli chodzi o przedłużenie trwałości makijażu jako fixer nie ma fajerwerków, raczej optymalnie. Zauważyłam jednak jeden bardzo fajny aspekt, świetnie się sprawdza po nałożeniu pudru, idealnie wtedy działa na optycznie lżejszy efekt podkładu. Nie ma efektu ciasteczka, nie mamy też wrażenie ściągania twarzy jakby po spryskaniu lakierem do włosów. Jest to dobry produkt, do którego powrócę na pewno wiosną i latem, wtedy sprawdzę co ciekawego jest w stanie u mnie jeszcze zdziałać, jak już mówiłam mam tłustą, świecącą się cerę co może nie lubić się o tej porze roku.

You May Also Like

57 Comments

  1. Freedom PROSTUDIO eye makeup remover - ten produkt wydaje się ciekawy bardzo :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy2/09/2018

    Wyglądają bardzo ciekawie ❤ Chętnie wyprobuje!
    Pozdrawiam cieplutko
    -> My blog <-

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogą naprawdę super się sprawdzać, ciekawa recenzja :* ja mam trudności z matowym utrzymaniem makijażu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie baza zapewne będzie świetnym wyjściem :)

      Usuń
  4. Mgiełki bym przygarnał :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tych produktach, ale wydają się być ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie przedstawione produkty :) Nie słyszałam o nich wcześniej. :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że miałaś okazję w takim razie :)

      Usuń
  7. świetne produkty i jakie zdjęcia! Boskie:D
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie zachęciły mnie te produkty, a w szczególności baza :*
    allixaa.blogspot.com - klik

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawi mnie ten produkt do zmywania makijażu :)
    śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe te kosmetyki, z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych produktów, ale z chęcią wypróbowałabym ten magiczny płyn do usuwania makijażu oczu! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Interesujące produkty, lubię markę Freedom, więc chciałabym je przetestować! <3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkrywam ją coraz bardziej i musze przyznać, że bardzo polubiłam!

      Usuń
  14. Muszę koniecznie wypróbować tą bazę matującą! :)

    magnesja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam szczerze, że nie wiedziałam nawet o istnieniu tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz więc przyjemność u mnie :)

      Usuń
  16. Anonimowy2/11/2018

    Zainteresowała mnie baza i już mi przemknęło przez myśl jej kupno, ale jeszcze się powstrzymam. Czuję się zobowiązana odkładać pieniądze :D

    Obserwuję i zapraszam: anotherbeautyblogxoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z bazy jestem najbardziej zadowolona, rozwiała moje problemy, więc jak będziesz chciała na coś przeznaczyć te 20 złotych, przypuszczam będzie świetnym wyborem :)

      Usuń
  17. Very amazing post ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych produktów, ale wyglądają zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  19. brush shower może kiedyś wypróbuje, za to bazę muszę obadać, kilka baz już próbowałam i żadna nie była ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że to będzie ta idealna :)

      Usuń
  20. Bardzo ciekawy produkt, z tego co piszesz warto kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczególnie sobie przypodobałam te produkty :)

      Usuń
  21. Muszę wypróbować brush shower, ponieważ brakuje mi czegoś takiego w toaletce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że sprawdzi się tak fenomenalnie jak mnie :)

      Usuń
  22. świetne zdjęcia a kosmetyki pierwszy raz widze

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam bazę :) ale dopiero jestem w trakcie testów :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajnie, że jesteś zadowolona z produktów! Na pewno nie jednej kobiecie przydałby się taki zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieta tak naprawdę mogłaby wykupić cały sklep i nadal coś dla siebie znaleźć haha

      Usuń
  25. Tyle ciekawych produktów, że za niedługo nie będę miała miejsca w kosmetyczce. Również mam problemy ze świeceniem się cery, dlatego chyba skuszę się na Freedom PROSTUDIO oli control base.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że pomoże ci pożegnać się z tym problemem :)

      Usuń
  26. Chyba zainspirowałaś mnie tym produktem do zrobienia prezentu..

    OdpowiedzUsuń
  27. Great products! The photos are amazing! ♥.
    Would you like to follow each other? Please let me know on comments on my blog:)

    Blog: Witty Sweety
    Instagram: @witty_sweety

    OdpowiedzUsuń
  28. Odpowiedzi
    1. Również mnie zaskoczyły, a tak dawno już bym ich używała :)

      Usuń
  29. ciekawe produkty!:) z chęcią użyłabym tej bazy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mi się kończy, muszę zrobić zapas!

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każde odwiedziny i pozostawiony ślad.
Odpowiadam na każdy komentarz, dlatego zostaw link do swojego bloga-będzie mi łatwiej go odnaleźć.