Modelka: Sara Dunaj (autorka bloga)
Foto: Gabriela Mamcarczyk
Kiedy beztrosko płyniesz przez życie, nie zdajesz sobie sprawy, że sytuacje, które chwilowo są ci odległe, nagle mogą wyrosnąć przed Tobą zupełnie niespodziewanie. I co wtedy? No własnie. Albo zachowasz zimną krew, albo polegniesz i o skutkach nawet nie chcesz myśleć, albo będziesz szczęśliwcem, który uniknie przykrych konsekwencji, tego... No właśnie. Znowu to słowo. Co wtedy? I czego? Przecież ty zwyczajnie chciałeś przyjść pospacerować, odpocząć, odetchnąć...
I nam, podczas robienia zdjęć, przydarzyła się co najmniej dziwna sytuacja. Tego dnia zrobiłyśmy już całkiem sporo metrów (jak się później okazało, w całości około 13KM). Zeszłyśmy kawał drogi, by zrobić magiczne zdjęcia, w magicznym zdjęciu nad wodą. Zaczęłyśmy, kiedy nagle usłyszałyśmy donośny krzyk jakiejś grupy. No dobra-pomyślałyśmy, przecież świat nie jest tylko dla nas (śmiech). My nie przeszkadzamy, więc inny nam też nie i również mogą tu gdzieś być. Dosłownie niecałą minutę kolejne krzyki. Wydawało się, jakby przynajmniej z 15 osób wydawało okrzyki bojowe. Myślałyśmy, że może to kibice/kibole(?) i może warto się zastanowić czy jest tu bezpiecznie. Kilka sekund później, kolejne okrzyki, słychać, że kroki się zbliżają i kolejny krzyk, tym razem dwóch dziewczyn. Okey. Teraz już nie było bezpiecznie. Przynajmniej lepiej było być przezornym, niż poszkodowanym...
W takich momentach krew w żyłach buzuje niesamowicie. Jeśli masz dwie osoby-lepiej. Wtedy obie myślą, łączą siły i powstaje coś konkretnego-przydatnego. Nie wiesz czy panikujesz bo naoglądałeś się i naczytałeś za dużo, czy może to prawda. Życie. Po prostu życie...
Nie chcę tutaj rozbudowywać całej historii, co i jak, jak dokładnie przepływały wszystkie emocji, co było dalej itp. Chciałam tutaj zawiesić może takie pytanie. Co my robimy ze swoim życiem? Swoim i nie tylko, co my robimy z życiem innych? Przecież takie rzeczy nie miałyby miejsca, gdybyśmy szanowali się wzajemnie. Strach przecież... Sam nie powstał.
Modelka: Sara Dunaj (autorka bloga)
Foto: Gabriela Mamcarczyk
Foto: Gabriela Mamcarczyk
Koniecznie dołącz do miasta na Facebooku oraz Instagramie!
Instagram- dunaj.sara
51 Comments
Szpilki wygrały <333
OdpowiedzUsuńhttp://poziomka1.blogspot.com/
No widzisz ^ ^
Usuńwonderful photos!
OdpowiedzUsuńNEW BLOG ! please follow me : YOUNG BLOG
Thank you dear! ;*
Usuńbuty mi niestety nie pasują, sa zbyt agresywne ;) nie lubię takich szpil ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
O gustach się nie dyskutuje ;)
Usuńprzepiękny post, aż nie wiem co napisać! A zdjęcia... magiczne! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
positivelittlethink.blogspot.com [klik]
Youtube-klik!
Cieszę się, że się podobają :)
UsuńGreat post! :) ♥
OdpowiedzUsuńHave a nice day!
New post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/08/zara-parka.html
Thanks! You too :)
UsuńButy kompletnie nie pasują do tej stylizacji
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Myślę, że nie powinno się tak mówić. Są osoby, które mają utarte schematy, a są takie, które wybierają nietuzinkowe rozwiązania i wolą efekt 'wow' jak z wybiegów ;)
Usuńkombinezon jest zbyt lekki i kobiecy, żeby dodawać do tego tak toporne buty, ale jak uważasz ;) Najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła!
UsuńTe szpilki także są kobiece :) W każdym bądź razie każdy ma prawo mieć swoje zdanie :)
UsuńRewelacja, rewelacja, rewelacja! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńJakie świetne widoczki! Jak zwykle cudownie wyglądasz! A kombinezon świetny!
OdpowiedzUsuń/ MÓJ BLOG - zapraszam /
Dziękuję kochana!
UsuńBardzo elegancki kombinezon
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Zdecydowanie szykowna wersja :)
UsuńJak zwykle swietne zdjęcia, przypominają mi troche górskie okolice, w których ostatnio byłem :)
OdpowiedzUsuńphotos-by-mef.blogspot.com
O widzisz! Miejsce jest świetne :)
UsuńDokładnie, strach sam nie powstał :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
No niestety ;)
UsuńGenialne zdjęcia *-* Buty najbardziej mi się podobają *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :
http://kupmikleyyyy.blogspot.com/
Bardzo się cieszę, że się podobają!
UsuńPięknie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Buty jak dla mnie są tutaj zbyt mocno zaakcentowane. Sam kombinezon też nie w moim guście. Faktycznie - magiczne miejsce. W takich butach ucieczka chyba niezbyt udana :D
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
Napisałam post, więc na szczęście udana ;)
UsuńCiekawa stylizacja! Ładnie Ci w bieli! :)
OdpowiedzUsuńI masz rację , strach i lęk same z siebie się nie wzięły :c
Zapraszam d mnie na najnowszego posta - sytuacjabez.blogspot.com
Na wszystko w życiu pracujemy my... :)
UsuńWidać, że przemyślana stylizacja!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta torebeczka, czy portmonetka :)
http://x-lauraxx.blogspot.com/
Dziękuję bardzo za docenienie!
UsuńŚlicznie wyszłaś! Zazdroszczę, że dasz radę w takich butach chodzić *.*
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
Już chyba kwestia przyzwyczajenia, osobiście wygodniej mi w wysokich, bardziej niż niskich. ;)
UsuńW końcu dotarłyście nad Białą :D
OdpowiedzUsuńTak, znalazłyśmy czas xd
Usuńkombinezon i kopertówka! rewelacja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo!
UsuńDziękuję serdecznie!
OdpowiedzUsuńO matko, ale szpilki! Cała stylizacja mi się podoba. Pierwsze wrażenie to: Wow!Odważna stylizacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Mój blog-KLIK!
Moja strona na fb
Mój instagram
Dziękuję serdecznie! :)
UsuńŚwietna stylizacja, te szpilki wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńCieszę się, że się podobają :)
OdpowiedzUsuńświetny kombinezon ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKombinezon świetny, tylko buty dałabym delikatniejsze :) Sama przeżyłam kiedyś podobną dawkę adrenaliny, że serce chciało się wyrwać :D
OdpowiedzUsuńmodaidekoracje.blogspot.com
Taki sytuacje na pewno dużo uczą, ale w pierwszym momencie tak radośnie nie wyglądają ;)
UsuńThe white with green is so pretty! :)
OdpowiedzUsuńLooking gorgeous! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Once of best colors :)
UsuńDziękuję serdecznie za każde odwiedziny i pozostawiony ślad.
Odpowiadam na każdy komentarz, dlatego zostaw link do swojego bloga-będzie mi łatwiej go odnaleźć.